Trwa wyjaśnianie sprawy dotyczącej uszkodzenia przez nieznanych sprawców dziesięciu wieżyczek myśliwskich w nadleśnictwie Tuszyma. Ambony te należały do Koła Łowieckiego „Łoś” z Mielca a znajdują się na gruntach Nadleśnictwa Tuszyma.
Jak mówi prezes Koła Łowieckiego „Łoś” Kazimierz Flis sytuacja ta nie tylko uderzyła w budżet Koła Łowieckiego ale trzeba o tym też mówić jako o typowym wandaliźmie.
Sprawcy zniszczeń byli dokładnie przygotowani i działali zgodnie z planem. „Przy pomocy pilarki, bardzo sprawnie, fachowo i szybko »wycieli« urządzenia łowieckie, w większości powalając je na ziemię” — czytamy w informacji leśniczych udostępnionych w mediach społecznościowych. Na chwilę obecną trwa ustalanie sprawców tego czynu.
Wstępnie straty wandalizmu oszacowano na 25 tysięcy złotych.
Tomasz Łępa