O kosztowną łąkę kwietną dopytywał na ostatniej sesji rady miasta Mielca, radny Marek Zalotyński. Jego zainteresowanie wzbudziła cena jej powstania jakie miasto musiało za nią zapłacić. To kwota 44 tysięcy złotych. Co na tej łące kwietnej tyle kosztuje, dopytywał radny rady miasta Mielca.
Wątpliwości radnego rozwiewa Agnieszka Garncarz, naczelnik wydziału ochrony środowiska w mieleckim magistracie. Jak mówi, w odpowiedzi na zapytanie ofertowe otrzymano cztery oferty, najniższa, która została wybrana za kwotę 44 tys. zł, najdroższa wynosiła ponad 100 tys. zł.
Łąka kwietna powstała na publicznym zieleńcu przy skrzyżowaniu ulic Jagiellończyka i Kusocińskiego w Mielcu. Za jej powstaniem były radne Rady Miejskiej Mirosława Jakubowska i Magdalena Weryńska-Zarzecka. Założenie niewielkiej enklawy łąkowej w centrum miasta to pilotażowy program, który może być początkiem nowej jakości zieleni w przestrzeni miejskiej i jedną z pierwszych inwestycji w błękitno-zieloną infrastrukturę dla ochrony wody i klimatu czytamy na stronach urzędu miejskiego w Mielcu.
Tomasz Łępa