Piętnaście jednostek pływających wyruszyło ze starego portu w Sandomierzu w 6. Wyprawie Warszawskiej na trasie Sandomierz – Warszawa. To trzynaście jednostek z partnerstwa Napędzani Wisłą i dwie jednostki z flisu jakubowego z Krakowa do Gdańska. Wodniacy dopłyną do Warszawy 1 sierpnia, aby w godzinę W wziąć udział w wielkiej paradzie jednostek pływających ku pamięci powstańców warszawskich.
Mówi komandor szóstej wyprawy warszawskiej Marek Bażant, który płynie łodzią „Marceli”:
W rejsie biorą udział także kobiety:
Tradycyjnie w rejsie uczestniczy sandomierskie rycerstwo:
Robert Korga wyruszył na wyprawę na łodzi „Zawisza”z dwoma synami Aleksym i Franciszkiem:
W tym roku w rejs udał się także szkutnik Józef Jemioło z Nowej Dęby:
Łodzią „Kaskada” płynie czteroosobowa załoga z Bieszczadów. Mówi zastępca dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego Przemysław Wasiak:
Czego obawiają się wodniacy?
Jak co roku płynie inicjator wydarzenia Robert Bąk:
Tradycyjnie wyruszających w rejs do Warszawy pożegnał Grzegorz Świtalski na dubasie „Sandomierka”:
W sumie do Warszawy płynie 45 osób z grupy „Napędzani Wisłą”.
Joanna Sarwa