Na mieleckim lotnisku Fundacja Biało-Czerwone Skrzydła, która ma swą siedzibę w Mielcu zaprezentowała egzemplarz samolotu IRYDA , który po remoncie ma wznieść się w powietrze po kilkunastoletniej przerwie.
Sprowadzony do Mielca samolot ma prezentować się w ramach Latającego Muzeum, które fundacja przy współpracy z Agencją Rozwoju Regionalnego MARR S.A. w Mielcu chce stworzyć na terenie Mielca.
Mówi Jakub Kubicki z Fundacji Biało-Czerwone Skrzydła.
Mówi Mirosław Nowakowski z Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych.
Poczynione działania mogły stać się dzięki wspólnej inicjatywie Agencji Rozwoju Regionalnego MARR S.A., a także przy wsparciu Prezydenta Mielca Jacka Wiśniewskiego.
Mówi Łukasz Gajdowski, wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Regionalnego MARR S.A. w Mielcu.
Fundacja, która swoją bazę zlokalizowała na mieleckim lotnisku, ma już w swojej flocie m.in. dwie Iskry. W planach fundacji jest również ściągnięcie do Mielca zespołu wojskowego Biało-Czerwone Iskry, który kończy działalność pod auspicjami Sił Zbrojnych ponieważ Iskry są wycofywane ze służby w polskim wojsku.
Tomasz Łępa