Prezydent Mielca Jacek Wiśniewski apeluje o zachowanie spokoju w obliczu niedzielnych wydarzeń jakie miały miejsce w Mielcu, gdzie policjanci interweniowali wobec grupy osób, które zgromadziły się na ulicy Miasteczko Młodego Robotnika. Doszło tam do eskalacji konfliktu pomiędzy dwiema grupami mieszkańców Mielca, w tym grupy Romów.
Miasto Mielec nie może być sławne w Polsce akurat z takich wydarzeń dodaje radny Radosław Swół.
W związku z tym zajściem 35-letnia mieszkanka Mielca usłyszała już prokuratorskie zarzuty. Podejrzana jest o udział w nielegalnym zbiegowisku, kierowanie gróźb karalnych oraz nawoływanie do przestępstwa. Wobec kobiety, prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się do 64-letniego pokrzywdzonego, wobec którego kierowała groźby.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił również wszcząć postępowanie wobec 37-letniego kierującego BMW, za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna próbował wjechać w grupę osób stojącą na parkingu wzdłuż zaparkowanych samochodów, na terenie Miasteczka Młodego Robotnika.
Tomasz Łępa