Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek, starosta powiatu tarnobrzeskiego Jerzy Sudoł oraz burmistrz Baranowa Sandomierskiego Marek Mazur wzięli udział w spotkaniu on-line z przedstawicielami Wód Polskich. Jego tematem była planowana budowa na tych terenach polderów przeciwpowodziowych. W spotkaniu uczestniczył także reprezentant wykonawcy projektu aktualizacja Planu Zarządzania Ryzykiem Powodziowym.
– Przedstawiliśmy wszystkie uwagi, jakie wraz z przedstawicielami powiatu tarnobrzeskiego ziemskiego oraz gminą Baranów Sandomierski mamy do aktualizowanych planów zarządzania ryzykiem powodziowym, w tym planowanej lokalizacji polderów przeciwpowodziowych. Podczas tego pierwszego spotkania nie odniesiono się do naszych uwag. Zaplanowaliśmy więc kolejne spotkanie w podobnym składzie. Niezależnie jednak od rozmów z Wodami Polskimi kolejne kroki w tej sprawie kierujemy do ministra infrastruktury – mówi Dariusz Bożek.
W ocenie władz Tarnobrzega za zmianą lokalizacji planowanych polderów przeciwpowodziowych przemawia, między innymi nieuwzględnianie rozwoju budownictwa jednorodzinnego na tych terenach, stref objętych ochroną konserwatorską, czy prowadzonej tam działalności rolniczej. Obszary miejskie zagrożone byłyby natomiast podtopieniami, bowiem w obrębie polderów znalazły się kanały Atramentówka i Piskorzeniec, którymi odprowadzana jest woda z części Tarnobrzega. Polder zlokalizowany na os. Zakrzów koliduje z kolei głównym, strategicznym dla miasta kolektorem kanalizacyjnym doprowadzającym nieczystości do oczyszczalni ścieków. Budowa polderów uniemożliwi poprowadzenie trasy S74, a tym samym zablokuje rozwój Tarnobrzega na następne dziesięciolecia.