Szpik jest potrzebny 25-letniej tarnobrzeżance, mamie trzymiesięcznego dziecka. Imię i nazwisko chorej na przewlekłą białaczkę szpikową pozostaje do wiadomości redakcji.
Białaczkę zdiagnozowano u kobiety w 2018 roku. Od tego momentu pozostaje ona pod opieką Oddziału Klinicznego Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Przed rokiem zaszła w ciąże i na czas jej trwania musiała przerwać konieczną lekoterapię. Przeszczep szpiku jest dla niej w tym momencie szansą na całkowite wyleczenie. Żeby doszło do zabiegu musi się odnaleźć bliźniak genetyczny mieszkanki Tarnobrzega. W oczekiwaniu na dawcę sił dodaje jej myśl, że ma dla kogo żyć.
Każdy kto ma grupę krwi 0 Rh- i jest zainteresowany pomocą młodej mamie proszony jest o kontakt z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie. Zajrzyj TUTAJ.