’- Powiatowi sandomierskiemu grozi degradacja – otrzegają samorządowcy. Powodem są mapy zagrożenia powodziowego, które jesienią zostały zaktualizowane przez PGW Wody Polskie.
Jak alarmują władze powiatu sandomierskiego oraz wójtowie nadwiślańskich gmin, obowiązujące obecnie restrykcyjne prawo nie pozwala na budowę lub rozbudowę żadnych obiektów nawet na terenach, gdzie ryzyko wystąpienia powodzi ocenia się na jeden procent, czyli raz na sto lat. Starosta Marcin Piwnik zwołał w trybie pilnym spotkanie z wójtami sześciu najbardziej zagrożonych degradacją nadwiślańskich gmin, gdzie omówiono kolejne kroki w tej sprawie, zwołał też na najbliższy czwartek nadzwyczajną sesję rady powiatu:
Starosta zapowiada także interwencję u premiera w sprawie obowiązujących obecnie map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego z apelem o podjęcie działań legislacyjnych, które zatrzymają proces wyłączenia z możliwości rozwoju terenów objętych tymi mapami.
Informacje o tym, gdzie można się podpisywać pod petycją, wkrótce zostaną podane.
Joanna Sarwa
Poniżej petycja do premiera Mateusza Morawieckiego oraz
Pan Mateusz Morawiecki
Prezes Rady Ministrów
al. Ujazdowskie 1/3
00-583 Warszawa
PETYCJA
Na podstawie art. 2 ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 870) składamy petycję w interesie publicznym w sprawie map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego. Przedmiotem petycji jest żądanie podjęcie działań legislacyjnych, które zatrzymają proces wyłączenia z możliwości rozwoju terenów objętych w/w mapami.
Pod koniec 2020 roku minister właściwy do spraw gospodarki wodnej zatwierdził mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego opracowane przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zgodnie z art. 169 – 171 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne. Mapy zostały opublikowane na stronie Biuletynu Informacji Publicznej w dniu 22 października 2020 roku.
Okazuje się, że mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego skutecznie uniemożliwią realizację zamierzeń inwestycyjnych. Pojawiły się pierwsze przypadki odmów uzgodnienia prze PGW Wody Polskie projektów decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji w oparciu o mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego. Problem ten dotyczy miasta Sandomierz oraz gmin Łoniów, Koprzywnica, Samborzec, Dwikozy i Zawichost. Na znacznej części wymienionych jednostek samorządu terytorialnego nie będzie możliwe wykonanie jakiegokolwiek zamierzenia inwestycyjnego, nie tylko polegającego na budowie zakładu produkcyjnego, ale również na budowie infrastruktury komunalnej w postaci budynków użyteczności publicznej, szkół, boisk, placów zabaw, budynków wielorodzinnych, domów a nawet garaży. Spowoduje to obniżenie wartości nieruchomości na przedmiotowym obszarze oraz wyludnienie w/w terenów. Ziemie, które od wielu pokoleń znajdują się w rękach tych samych rodzin, stanowiąc źródło ich utrzymania, w wyniku założeń stojących u podstaw map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego będą mogły być wykorzystywane tylko i wyłącznie na cele upraw rolnych i sadowniczych. Nie powstanie na tym terenie żaden zakład pracy, nie zostanie wybudowana żadna szkoła, sala gimnastyczna, czy plac zabaw. Nie powstanie żaden dom czy nawet budynek gospodarczy.
Na przestrzeni ostatniej dekady na terenie powiatu sandomierskiego zrealizowano wiele inwestycji przebudowy wałów przeciwpowodziowych od gm. Łoniów do gm. Zawichost. Obecnie realizowana jest inwestycja pn. „Ochrona przeciwpowodziowa Sandomierz”, mającą na celu zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej Sandomierza i okolicznych miejscowości, która pozwoli również na zwiększenie ochrony życia i mienia żyjącej tam społeczności. Tym bardziej, w tym świetle, niezrozumiałe jest wprowadzanie zakazów i ograniczeń w rozwoju społecznym i gospodarczym terenów nadwiślańskich, gdzie po kosztownych inwestycjach przeciwpowodziowych mieszkańcy czują się bezpiecznie.
Mówimy tutaj o miejscowościach, zamieszkiwanych od początków Państwa Polskiego, mówimy tutaj o miejscu zamieszkania dla wielu tysięcy ludzi, którzy z tą ziemią związali życie swoje oraz swoich rodzin. Swoje życiowe plany i zamierzenia. Województwo Świętokrzyskie, w tym również teren naszego powiatu to jeden z regionów najbardziej dotkniętych ucieczką młodych ludzi. Ucieczką za wykształceniem, za pracą, za lepszym życiem. Jest to region, który na skutek wieloletnich zaniedbań w budowie między innymi infrastruktury drogowej nie jest w stanie konkurować z sąsiednimi województwami w zakresie terenów inwestycyjnych. Ale jest to też region pełen twardych, wspaniałych i pracowitych ludzi, których nie była w stanie pokonać tragiczna powódź z 2010 roku. Którzy potrafili odbudować swoje domy, gospodarstwa i zakłady pracy. Których poziom rolnictwa należy do najwyższych w Europie. Nie będzie rozwoju gospodarczego Sandomierskiej Ziemi jeżeli w drodze decyzji administracyjnej, podjętej zza biurka w Warszawie uniemożliwimy zabudowę tych terenów. Nie będzie tym samym przyszłości dla tej ziemi i jej mieszkańców. W dalszej perspektywie, brak możliwości prowadzenia i rozwijania działalności rolniczej i gospodarczej, brak możliwości inwestowania w domy, budynki gospodarcze, infrastrukturę społeczną i techniczną doprowadzi praktycznie do wywłaszczenia ludzi z tych terenów za które nie otrzymają odszkodowania.
W dniu 3 marca 2021 roku, z inicjatywy Starosty Sandomierskiego, na Zamku Królewskim w Sandomierzu odbyło się spotkanie z przedstawicielami PGW Wody Polskie, które nie rozwiało obaw i wątpliwości. Chcemy na tej ziemi żyć, pracować, wychowywać swoje dzieci i wnuki. Chcemy budować domy, gospodarstwa i zakłady pracy. Nie pozwólmy na wyludnienie tych terenów, na ich degradację oraz przemysłowe zacofanie.
Na stronie internetowej PGW Wody Polskie (www.kzgw.gov.pl) czytamy: Mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego jako dokumenty planistyczne stanowią w praktyce nietechniczny środek ochrony przeciwpowodziowej mający na celu ograniczenie potencjalnych negatywnych konsekwencji powodzi. Celem powstania tych dokumentów jest właściwe zarządzanie ryzykiem jakie może stwarzać powódź dla życia i zdrowia ludzi, środowiska, gospodarki. Udostępnienie informacji o obszarach zagrożonych powodzią i poziomie tego zagrożenia, jak również wskazanie jakie ryzyko wiąże się z wystąpieniem powodzi na danym obszarze, z pewnością przyczyni się do podejmowania przez mieszkańców, jak również władze lokalne, świadomych decyzji odnośnie lokalizacji inwestycji. Każdy obywatel może sprawdzić, czy zamieszkuje obszar zagrożony powodzią, a jeśli tak, to jak bardzo jest zagrożony.
Doceniamy potrzebę opracowania oraz znaczenie map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego, które są ważnym narzędziem i stanowią element oceny ryzyka wystąpienia powodzi. Niemniej jednak, wyrażamy stanowisko, że mapy te nie mogą być podstawą do zakazu rozwoju terenów których dotyczą, jak przedstawiono powyżej.”