Pomylona oferta Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Mielcu może wiele kosztować mieleckie konsorcjum, które brało udział w przetargu na odbiór odpadów komunalnych z terenu Mielca.
Po otwarciu złożonych ofert drogą elektroniczną okazało się, że Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej z Mielca złożyło ofertę przeznaczoną nie dla Mielca, ale dla… Radomyśla Wielkiego. Dziś już wiadomo, że zawinił tu pracownik spółki, tłumaczy prezes zarządu MPGK, Marek Bąbała.
Pomyłka ta może być powodem utraty pracy w spółce dla 50 osób, zaznacza Marek Bąbała.
Na biurku magistratu jest też i konkurencyjna, druga oferta przedstawiona od firmy FCC Tarnobrzeg. Prezes mieleckiej spółki ma nadzieje, że przetarg na odbiór odpadów komunalnych z terenu Mielca zostanie powtórzony bowiem w ofercie tarnobrzeskiej są nieprawidłowości.
Na chwilę obecną komisja przetargowa przystąpiła do etapu badania i oceny złożonych ofert, w wyniku którego podejmie dalsze czynności przewidziane ustawą.
Tomasz Łępa