Place zabaw znajdujące się na terenie miasta Mielca oprócz funkcji rekreacyjnej dla dzieci stają się coraz częściej miejscem do pozostawiania śmieci i opakowań po spożytych alkoholach. Proceder podrzucania śmieci w różnych siatkach, a nawet workach, do koszy znajdujących się na tych obiektach to problem, który nasila się w ostatnim czasie na mieleckich placach zabaw.
Mówi Anna Synowiec, z mieleckiego magistratu.
Na brak śmieci w koszach na placu zabaw nie może narzekać dyrektor Szkoły Podstawowej nr 13 w Mielcu Teresa Lechocińska-Ciupa, która apeluje o zaprzestanie procederu ich podrzucania.
Zamienianie placów zabaw w permanentne składowisko śmieci, niszczy skutecznie wszystkie wysiłki czynione na rzecz utrzymania czystości w tych miejscach, dodaje dyrekcja szkoły.
Tomasz Łępa