Jedną z placówek, które w Kolbuszowej ucierpiały najbardziej w wyniku epidemii koronawirusa, jest pływalnia kryta 'Fregata’. Mówi burmistrz Jan Zuba:
'Fregata’ to instytucja publiczna, której pracownicy są zatrudnieni w magistracie.
Pływalnia musi jednak funkcjonować.
Burmistrz dodał, że cały czas lobbuje u władz w Warszawie, by przy kolejnej tarczy antykryzysowej rząd uwzględnił również samorządy.
Paweł Galek
Pliki:kluby