W nocy Poczta Polska mailowo zwróciła się do samorządów – w tym tarnobrzeskiego – o przekazanie danych ze spisów wyborców. Jak czytamy we wniosku poczty, dane te są niezbędne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku. Stanowisko prezydenta Tarnobrzega, Dariusza Bożka jest jasne. Żadne dane na ten moment udostępnione poczcie nie zostaną.
Poczta Polska domaga się danych wrażliwych takich jak adres zamieszkania, numer PESEL, imię i nazwisko. Powołuje się na artykuł 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 roku o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, w związku z decyzją premiera. Gminy mają dwa dni na odesłanie danych.
– Wpłynęło do mnie stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej, Związku Miast Polskich, poprosiłem prawników o opracowanie opinii w tej sprawie i z tych dokumentów wynika jasno i wyraźnie, że udostępnienie danych dzisiaj byłoby nielegalne ze strony samorządu – powiedział nam prezydent Tarnobrzega.
Prezydent Dariusz Bożek podkreślił, że nie weszły żadne przepisy zmieniające kodeks wyborczy, ponadto pod wnioskiem poczty nie ma podpisu elektronicznego.