Wyłączona w okresie pandemii z użytkowania pływalnia Smoczka w Mielcu to możliwość naprawy wszelkich usterek i prac, jakie zmuszona byłaby mielecka pływalnia do wykonania w okresie wakacyjnym podczas tzw. przerwy technicznej.
Dzięki tej sytuacji przerwa taka nie będzie już konieczna. Mówi Mirosława Gorazd – nowy dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielcu:
Obecna przerwa w działaniu pływalni to również oszczędność:
Zarówno baseny otwarte jak i pływalnia Smoczka przygotowywane są do ponownego funkcjonowania, lecz wszystko zależy od decyzji rządowych. Wraz z nowym sezonem jak nas zapewniono, nie ulegną zmianie ceny biletów za korzystanie z mieleckich pływalni.
Tomasz Łępa