Wszystko wskazuje na to, że pandemia koronawirusa bardzo negatywnie odbije się na gospodarce. Najbardziej ucierpią drobni przedsiębiorcy, których w Kolbuszowej nie brakuje.
Mówi Karol Wesołowski, który pomaga rodzicom w prowadzeniu znanej kolbuszowskiej restauracji. W podobnym tonie wypowiada się inna mieszkanka miasta Joanna Procak:
Pytana o nastroje społeczne, Joanna Procak odpowiada:
Ograniczenie działalność galerii handlowych, barów i restauracji i innych punktów komercyjnych jest efektem zarządzenia premiera.
Paweł Galek