Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe na zwołanej konferencji powróciło do sprawy piątkowej sesji nadzwyczajnej, która odbyła się bez udziału radnych opozycji. Według prezydenta Stalowej Woli był to bojkot ze strony radnych Natomiast według Porozumienia był to efekt zwołania sesji niezgodnie ze statutem. O czym przekonywał radny Damian Marczak opierając się na punkcie 8 paragrafu 30 statutu Miasta Stalowej Woli
Radni opozycji przyznali, że owszem informacje o zwołaniu nadzwyczajnej sesji pojawiły się na e-sesji ale w czwartek popołudniu i nie każdy miał możliwość ich odczytania, zaś ci co odczytali mieli już inne plany na piątek. Kolejna uwaga dotyczyła braku kworum i odbycia się sesji z godzinnym opóźnieniem. Według radnych opozycji Przewodniczący Rady Miejskiej Powinien ją zamknąć niezależnie od problemów technicznych o których mówił. Radni zapewniali że na sesję, która odbyła się z opóźnieniem by przybyli, ale o niej nie wiedzieli
Sęk w tym, że przewodniczący rady Stanisław Sobieraj nie miał czego zamykać, bo sesji nie rozpoczął o 15.30. Jak informował nie mógł tego zrobić z powodów technicznych, bo nie możliwa była transmisja stąd takie opóźnienie
Przewodniczący odniósł się też do zarzutów, że sesja zwołana była niezgodnie ze statutem
Przewodniczący Stanisław Sobieraj, który zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji za nieobecność radnych na sesji, czeka na usprawiedliwienia nieobecności od radnych, od nich uzależnia swoją decyzję. Natomiast pozytywną rzeczą w całej tej sytuacji było spotkanie radnych opozycji z przewodniczącym Rady Miejskiej w Stalowej Woli i ustalenia w kwestii dodatkowego powiadamiania o sesji. Mówiła o tym na konferencji przewodnicząca Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego radna Renata Butryn
Renata Butryn zapowiedziała też, że klub złoży wniosek aby na najbliższej sesji Rady Miejskiej znalazł się punkt dotyczący Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej, gdyż mają wiele pytań dotyczących zarówno funkcjonowania PCPN jak i wykonania tej inwestycji.
Marta Górecka