1200 zdarzeń – tyle w 2019 roku odnotowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli na terenie całego powiatu stalowowolskiego. To o 5 mniej niż w 2018 roku. I choć spadła liczba miejscowych zagrożeń o 109, bo wyniosła 695, to niestety wzrosła liczba pożarów o blisko 80 do 450. Znacząco również wzrosła liczba alarmów fałszywych, bo z 30 do 55. Komendant powiatowy PSP w Stalowej Woli Robert Lebioda przyznaje, że większość alarmów fałszywych wynika z włączania się czujników w budynkach na ternie miasta posiadających systemy przeciwpożarowe.
Do największej ilości zdarzeń doszło na terenie Stalowej Woli to 594 zdarzenia z czego 142 to pożary, a 408 to miejscowe zagrożenia. Najbardziej bezpieczna gminą w minionym roku na terenie powiatu stalowowolskiego okazała się gmina Zaklików doszło tam łącznie do 76 zdarzeń. Natomiast na Podkarpaciu powiat stalowowolski pod względem ilości zdarzeń zajmuje 7 miejsce po powiatach krośnieńskim, rzeszowskim, jasielskim, dębickim, przemyskim i mieleckim.
Marta Górecka