2 września 1939 roku Tarnobrzeg dotknęły działania wojenne. Wtedy w wyniku niemieckiego bombardowania zginęło 11 osób.
O godzinie 11.00 w okolicach stawów rybnych spadła pierwsza bomba. Zabiła sześcioletniego Zygmunta Farbisza. Historie przytacza 80-letnia Zofia Gorylewska, tarnobrzeżanka, która wówczas jako trzymiesięczna podobnie jak jej mama została ranna. Wydarzenie odtwarza z opowiadań rodziców.
Zofia Gorylewska podkreśla, że reprezentuje drugie pokolenie doświadczone przez wojnę. – Pierwsze pokolenie walczyło, kolejne nie miało dzieciństwa – mówi tarnobrzeżanka zwracając się do młodych ludzi.
Obelisk upamiętniający ofiary pierwszego nalotu niemieckiego w Tarnobrzegu położony jest przy ulicy Sienkiewicza. Na czerwonym piaskowcu widnieje tablica z nazwiskami 10 ofiar bombardowania: Zygmunt Farbisz lat 8, Józef Dominikowski lat 16, Bronisław Nieradka lat 17, Janina Furman lat 18, Karol Śliwiński lat 14, Genowefa Śliwińska lat 38, Wacław Moskalski lat 42, Maria Janiec lat 46, Maria Pendlowska lat 48, Anna Madeyska lat 61, Józef Sałek lat 90.
Fot. Zofia Gorylewska trzyma w rękach fotografie przedstawiające rodziców oraz siebie jako dziecko.