O braku możliwości skontrolowania Miejskiego Zakładu Budynków w Stalowej Woli i powodach głosowania przeciw wotum zaufania dla prezydenta miasta mówiła opozycja w Radzie Miejskiej w Stalowej Woli podczas specjalnie zwołanej konferencji. Kontrola w MZB miała dotyczyć gospodarki mieszkaniowej w tym programu „Z perspektywą w Stalowej Woli”. Radni Renata Butryn, Damian Marczak i Andrzej Szymonik wysłali do prezesa Tomasza Guni, w którym przedstawili zakres kontroli. Chodziło o szczegóły dotyczące kryteriów na podstawie których przyznano mieszkania na ul. Orzeszkowej 96 najemcom. Radni chcieli wiedzieć ile i za co przyznawane były punkty, kto i dlaczego znalazł się na liście rezerwowej, ale też czy rzeczywiście zarobki najemców były na tyle małe, że nie stać ich było na wzięcie kredytu na mieszkanie. Mówił o tym radny Damian Marczak.
Radny przytoczył też przepisy na podstawie których radni mieli prawo przeprowadzić taką kontrolę. Jak ocenił radny prezes MZB stosuje prawo Kalego, bo na decyzję ws kontroli czekają już 2 tygodnie. Natomiast w piśmie, które wystosował prezes MZB, Tomasz Gunia poinformował, że pytania zawarte w piśmie radnych będą wymagały konsultacji z działem prawnym MZB oraz z komisją kwalifikacyjną programu 'z Perspektywą w Stalowej Woli. O efektach konsultacji powiadomi radnych. Natomiast radna Renata Butryn mówiła o konieczności przejrzystości polityki mieszkaniowej.
Kolejny temat to wotum zaufania, które na ostatniej sesji otrzymał prezydent Lucjusz Nadbereżny. Radni opozycji tłumaczyli dlaczego zagłosowali przeciw skoro byli za udzieleniem absolutorium. Mówiła o tym radna Joanna Grobel-Proszowska.
A wątpliwości opozycji budzi m.in. zakup budynku Mostostalu, który w jej ocenie był zbędnym wydatkiem. Poruszyli też sprawę konsolidacji Inkubatora z MZK oraz szykującej sie konsolidacji PEC i zmiany na stanowisku prezesa MZK. Według opozycji poza Urzędem Miasta w Stalowej Woli nie przybywa dobrze płatnych miejsc pracy. A realizowane inwestycje, tu przytoczono utworzone tereny rekreacyjne, w jej ocenie będą generować tylko koszty, poza drogą przez dawne tereny huty. Nie zabrakło też tematów rosnącego zadłużenia Stalowej Woli. Natomiast radny Dariusz Przytuła poruszył kwestię zieleni w mieście. Zwrócił także uwagę, że część pomysłów poddawanych przez opozycję Prezydent Miasta Stalowej Woli realizuje.
Stalowowolska opozycja w radzie miejskiej zapowiedziała kolejne spotkania z dziennikarzami.
Marta Górecka