Rzeźbiarz Jerzy Kędziora – autor rzeźby flisaka idącego po linie – umieszczonej nad ulicą Opatowską – przyjechał do Sandomierza, aby poprawić ekspozycję.
Rzeźby balansujące – wymyślone przez Jerzego Kędziorę około 20 lat temu – należą do najoryginalniejszych obiektów artystycznych na świecie. Dwa lata temu Sandomierz znalazł się w gronie miast nadwiślańskich wyróżnionych przez artystę udziałem w projekcie 'Łączenie czworaczków flisa’.
Projekt obejmował rzeźby przedstawiające bohaterów legendy – braci rozłączonych przez los, którzy za pomocą lusterek wysyłali w niebo promienie, licząc na to, że znajdą tam promyk wysyłany przez innego z braci, co pomogłoby im znieść rozłąkę.
Postać balansującego na linie nad ulicą Opatowską flisaka trzeba było poprawić:
Rzeźby balansujące to zjawisko artystyczne na skalę światową. Jedna z nich – jako atrakcja turystyczna – dwa lata temu pojawiła się w Sandomierzu na ulicy Opatowskiej. Mecenasem projektu byli sandomierscy wydawcy i przedsiębiorcy.
(Joanna Sarwa)