Niestety źle rozpoczęła się majówka dla mieleckich szczypiornistów podopiecznych Michała Przybylskiego i Marcina Basiaka. Mielczanie po bardzo zaciętym pojedynku z Zagłębiem Lubin przegrali 27:26, a wyniki pozostałych spotkań sprawiły, że Stal znajduje się obecnie na ostatnim miejscu w tabeli.
Mielczanie pomimo błędów w 29. minucie wyszli na prowadzenie 17:14, i co ważne tę przewagę mogli powiększyć, lecz w niewytłumaczalny sposób dwukrotnie zgubili piłkę i po bramkach Kuby Morynia oraz Krzysztofa Pawlaczyka „Miedziowi” schodzili do szatni już przy tylko jedno – bramkowej stracie.
Mówi trener mielczan, Michał Przybylski.
Przegrywamy jedną bramką, jest to niezrozumiałe tłumaczy zawodnik Stali Hubert Kornecki.
Porażka z Zagłębiem bardzo komplikuje mielczanom sytuację w tabeli, gdyż w niej „Biało-Niebiescy” znajdują się na ostatnim miejscu. Do trzeciej Pogoni Szczecin tracą jednak zaledwie 3 punkty, w związku z czym sobotnie spotkanie właśnie z Pogonią może okazać się tym najważniejszym w całym sezonie.
(Tomasz Łępa)