Mieleccy leśnicy walczą z nielegalnym porzucaniem śmieci w lasach. Mimo iż wzrasta świadomość iż takie rzeczy nie powinny mieć miejsca to jak mówi Wojciech Cieślik z Nadleśnictwa Mielec, sytuacje ciągle się powtarzają, dodaje.
Przedstawiciele lasów przyznają, że dostają sygnały o zaśmieconych terenach. Lasy Państwowe chcą chronić swoje lasy i wprowadzą monitoring w tych miejscach, gdzie śmieci są najczęściej podrzucane. Kamery mają być straszakiem na śmieciarzy.
Leśnicy potwierdzają, że przejeżdżając przez tereny leśne, szczególnie przy głównych drogach, można natrafić na wielkie ilości butelek, folii, opakowań. Przypominają, że obowiązek sprzątania śmieci i odpadów należy do zarządców i właścicieli posesji oraz dróg, ale to Lasy Państwowe są postrzegane jako strona odpowiedzialna za sprzątanie tych odpadów.
Tomasz Łępa