Policja poszukuje sprawcy fałszywego alarmu bombowego, który w Stalowej Woli i Lublinie postawił w stan gotowości policję, pirotechników, straż pożarną i służby medyczne.
W związku z przesłaną anonimowo informacją , że na KUL-u podłożony jest ładunek wybuchowy w Stalowej Woli z budynków uczelni przy KUL przy ulicy Ofiar Katynia i Kwiatkowskiego ewakuowano około 300 osób.
Mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli Andrzej Walczyna:
Stąd ewakuacja i sprawdzanie pomieszczeń przez policyjnych pirotechników. Bomby nie znaleziono:
Za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi kara do 8 lat więzienia.
(Marta Górecka)