Do 40. minuty myślałem, że możemy tu wygrać – mówił tuż po meczu z PGE VIVE Kielce Tomasz Mochocki, zawodnik SPR Stal Mielec. Wczorajszy mecz podopiecznych mielczan Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja udowodnił, że mielczanie nie musieli się wstydzić swojej gry a przegrana 35:28 pokazała, że duch wali w mieleckim zespole nie został ugaszony.
„Biało-Niebiescy” udowodnili jednak po raz kolejny, że utarte schematy nie są dla nich i do 42. minuty na tablicy wyników utrzymywał się remis. Ostatecznie PGE VIVE Kielce zwyciężyła lecz po meczu Stal przez kibiców w Hali Legionów nagrodzona została brawami, gdyż w obecnym sezonie PGNiG Superligi była zespołem, który kielczanom postawił najtwardsze warunki.
Mówił trener mielczan, Tomasz Sondej. A już dziś o 20.00 kolejnym przeciwnikiem mieleckich siatkarek UKS Szóstki w 1 lidze kobiet będzie Bluesoft Mazovia Warszawa. Spotkanie meczowe rozegrane zostanie w Warszawie.
(Tomasz Łępa)