Nieprawdopodobną serię mają za sobą piłkarze pierwszoligowej PGE FKS Stal Mielec. Zanotowali aż sześć remisów z rzędu. Ostatni w miniony weekend w Głogowie z Chrobrym, trzecią drużyną Fortuna 1 Ligi. Teraz podejmować będą u siebie GKS Katowice.
Mielczanie z Chrobrym zremisowali 0:0 chociaż mieli zdecydowanie więcej okazji bramkowych od gospodarzy. Mówi Maciej Serafiński, wychowanek Stali Mielec, aktualnie asystent trenera.
W najliższy piątek PGE FKS Stal Mielec podejmie na Stadionie Miejskim w Mielcu GKS Katowice. To drużyna, która jest jedną z największych negatywnych niespodzianek aktualnego sezonu. Była wymieniana wśród faworytów do ekstraklasy a obecnie tkwi w strefie spadkowej. Serafiński zapewnia, że praca w sztabie szkoleniowym odbywa się na wysokim poziomie.
Pierwszy gwizdek sędziego w Mielcu, w piątek o godzinie 20:45.
(Tomasz Łępa)