Ale póki co jest co świętować. Obchodom 65-lecia towarzyszyła wystawa
okolicznościowa Sztafety. Nie brakło też urodzinowego tortu.
Marta Górecka
Redaktor naczelny Sztafety przyznaje, że największym wyzwaniem dla
tygodnika
jest dotarcie do ludzi młodych:
Podczas obchodów 65-lecia wiele było wspomnień, ale też rozmów o
przyszłości
gazety. Ta mimo, ze rynek medialny nie jest łatwy nie czuje się zagrożona:
Dziennikarze gazety za swoje sympatie do Solidarności w czasach
komunistycznych byli szykanowani m.in. internowany był Dionizy Garbacz.
Przez tygodnik sztafeta przewinęło się wielu dziennikarzy, którzy teraz
pracują w innych mediach, ale szlify dziennikarskie zdobywali właśnie w
sztafecie:
Uroczystość była okazją do obejrzenia filmu poświeconego historii Sztafety
wyreżyserowanego przez Dionizego Garbacza, który ma na swoim koncie około
50 różnych produkcji filmowych. Jest również autorem wielu książek w tym
monografii Stalowej Woli, ale też osobą najdłużej związaną z Tygodnikiem
Sztafeta:
Tygodnik Sztafeta obchodzi w tym roku 65-lecie istnienia. Podczas zorganizowanej w SDK w Stalowej Woli uroczystości wspominano początki i przemiany jakie przechodziła oraz ludzi, którzy przez lata ją tworzyli. A
tygodnik Sztafeta powstał w 1951 roku jako gazeta zakładowa jeszcze pod
nazwą Socjalistyczne Tempo. Prezes wydawnictwa Sztafeta Lila Witkowska
przyznała, że gazeta przyznaje się i do tego etapu swojego istnienia:
