Wybitna artystka zmarła w 1968 roku. Po jej śmierci zlikwidowano mieszkanie zaś ogromne archiwum fotograficzne zostało wywiezione na śmietnik. Wernisaz wystawy fotografii Stefanii Gurdowej. Stowarzyszenie Kulturalne JARTE wystawę otworzy 6 maja, o godz. 19, w Galerii JARTE przy ul. Chałubińskiego 6 w Mielcu. Zdjęcia będzie można oglądać do 2 czerwca.
(Tomasz Łepa)
Przed dziewiętnastu laty na strychu jednej z kamienic w Dębicy znaleziono ponad tysiąc zniszczonych szklanych negatywów. Na większości widniały ekspresyjne portrety anonimowych osób, które mieszkały w okolicach Tarnowa w dwudziestoleciu międzywojennym. Mówi Paweł Wolanin, Stowarzyszenie Kulturalne JARTE.
Galeria JARTE w Mielcu zaprasza od dziś na wystawę fotografii Stefanii Gurdowej. Stefania Gurdowa z domu Czerny urodziła się w 1888 roku w Bochni. W Bochni, a potem we Lwowie uczyła się zawodu fotografa. W latach 1921-1937 prowadziła samodzielny zakład fotograficzny w Dębicy (przez pewien czas z filiami w Mielcu i Ropczycach). W tamtych czasach fakt, że kobiety podejmują się tego fachu, nie był wcale tak oczywisty. Tymczasem Gurdowa zatrudniała nawet pracowników – wśród nich Feliksa Adama Czelnego, który po 1945 roku miał zasłynąć dzięki dokumentacji fotograficznej zniszczonego Wrocławia. Mówi Kuba Michoński , ze Stowarzyszenia Kulturalnego JARTE w Mielcu.
