Sprawa wód siarczkowych ma zostać poruszona na najbliższej, lutowej sesji Rady Miasta Tarnobrzega.
Prezydent Tarnobrzega tłumaczy, że miasto już poniosło koszty związane z ekspertyzą instytutu geologicznego. Grzegorz Kiełb dodaje, że na więcej miasta nie stać. Aby kontynuować temat musi zostać spełniony warunek.
– Tarnobrzeg powinien wykorzystać potencjał jakim są wody siarczkowe. To szansa dla tego miasta. – twierdzi radny tarnobrzeski Witold Zych, który przypomina, że z taką ideą startował w wyborach samorządowych.
To, że na terenie Tarnobrzega występują wody siarczkowe, potwierdził dokument opracowany na zlecenie miasta przez Państwowy Instytut Geologiczny w Warszawie.
Mówi Witold Zych.