Kobieta, którą okazała się 27-letnia mieszkanka Stalowej Woli, trafiła do stalowowolskiego szpitala(fot. KPP Stalowa Wola)
O dużym szczęściu może mówić kobieta, która spacerując nad Sanem w Stalowej Woli, wpadła do rzeki. Uratował ją telefon na policję od mężczyzny, który spacerując z psem, zauważył dryfującą kobietę. Mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli Andrzej Walczyna: