Wobec tych problemów radni musieli zdjąć z budżetu miasta budowę parkingów w tej części Mielca. Nie odżegnujemy się od tego zadania, ale najpierw musimy doprowadzić porozumienia ze Spółdzielnią zapewnił prezydent Daniel Kozdęba.
(pg)
Jest jeszcze jedna opcja.
W tej sytuacji miasto nie ma innego wyjścia i
I tutaj zaczyna się problem.
Nie będzie budowy parkingów w Mielcu, na odcinku od ulicy Dworcowej do stacji transformatorowej, a już na pewno nie stanie się to w najbliższym czasie. Powód? Zawiłości prawno-własnościowe gruntów, na których inwestycja miała być realizowana. Mówi naczelnik Wydziału Urbanistyki w mieleckim magistracie Waldemar Wiącek (na zdj.):