Dla przypomnienia przypadek 35-latka jest już trzecim takim w ostatnich dniach, w którym dzięki sygnałom mieszkańców policjanci ratują osoby przed wychłodzeniem.
(Marta Górecka)
Kolejna osoba została uratowana przed wychłodzeniem w Stalowej Woli dzięki informacji przekazanej przez jednego z mieszkańców. W środę w nocy tuż po godz. 22 dyżurny stalowowolskiej policji odebrał zgłoszenie o tym, że w
zaroślach przy ulicy Staszica w Stalowej Woli leży mężczyzna.
Funkcjonariusze natychmiast udali się w to miejsce i znaleźli leżącego mężczyznę. Był zziębnięty i kompletnie pijany. Miał problemy z utrzymaniem się na nogach i trudno było nawiązać z nim kontakt. Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,04 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 35-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. Policjanci przewieźli go do komendy i umieścili w policyjnym areszcie. Dzisiejszej nocy temperatury spadły do dwóch stopni poniżej zera, a więc sygnał mieszkańca Stalowej Woli i szybka reakcja policjantów prawdopodobnie uratowała życie 35-latkowi. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli
Andrzej Walczyna przypomina, że to dzięki czujności i odpowiedniej reakcji mieszkańców udaje się uratować takie osoby przed wychłodzeniem
Stalowa Wola: Kolejna osoba uratowana przed wychłodzeniem.
