Problem ulicy Obrońców Pokoju potęguje fakt, że jest ona jednym z najruchliwszych traktów w mieście. Piesi skarżą się, że idąc poboczem, na przykład do pobliskiego kościoła, są tak naprawdę skazani na łaskę i niełaskę kierowców.
(pg)
Inwestycja byłaby realizowana dzięki unijnemu wsparciu.
Oto odpowiedź burmistrza Jana Zuby:
Mieszkańcy ulicy Obrońców Pokoju w Kolbuszowej domagają się budowy chodnika przy jednej z najważniejszych dróg w mieście. Chodzi o fragment tej ulicy, gdzie dodatkowo nie świecą lampy. Mówi radny Józef Fryc: