O potrzebie produkcji energii dzięki Wisłoce w Mielcu mówi się od wielu lat. Jednak, jak dotychczas, żadnemu z inwestorów nie udało się zrealizować tego przedsięwzięcia. Za każdym razem niechętni tego typu budowli byli urzędnicy i miejscy radni.
pg
W tej sytuacji elektrownia nie powodowałoby zagrożenia dla czystości wody.
Budowla miałaby powstać w miejscu progu piętrzącego na Wisłoce, który jest wykorzystywany obecnie do potrzeb powierzchniowego ujęcia wody. Jest jednak jeden warunek. Miasto musi wybudować nowe ujęcie wody.
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Mielcu, które dotąd było niechętne budowie elektrowni wodnej, teraz takiej inwestycji nie mówi 'nie.
Mówi prezes MPGK Marek Bąbała: