Podczas stalowowolskich uroczystości na 35-lecie Solidarności Krzyżem Wolności i Solidarności odznaczonych zostało 18 osób, wśród nich m.in. Dionizy Garbacz, Ryszard Kardasz, Stanisław Krupka, Ryszard Sroka, Roman Sudoł, czy Wiesław Wojtas. To nie jedynie wyróżnienia, bo 8 osób otrzymało odznaczenia 'Zasłużony dla Solidarności. Stalowowolskim uroczystościom towarzyszyły również okolicznościowe wystąpienia biskupa Edwarda Frankowskiego, wicemarszałka Województwa Podkarpackiego Wojciecha Buczaka i prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego. Oprawę muzyczną zapewnił Chór Solidarności.
(Marta Górecka)
Na szczęście już w publikacjach na 35-lecie Solidarności informacji o Stalowej Woli nie zabrakło. O tym wkładzie mówił również prezes IPN. Dr Łukasz Kamiński stwierdził, że tym bardziej trzeba to cenić, że włączenie się w walkę z komunizmem nie było łatwe
Podczas drugiej części uroczystości w bibliotece powitał zaproszonych gości Andrzej Kaczmarek, przewodniczący NSZZ Solidarność Region Ziemia Sandomierska. Przewodniczący cieszył się, że wreszcie został zauważony wkład Stalowej Woli w powstanie Solidarności
Obok krzyża pojawiła się tablica pamiątkowa mówiąca o historii tego krzyża i tamtych wydarzeń. Tablicę odsłonił obecny na uroczystości prezes IPN dr Łukasz Kamiński. Tablicę oraz krzyż w nowym miejscu poświęcił ksiądz biskup Edward Frankowski, który przypomniał jak podczas strajku poprowadził mieszkańców i pracowników pod bramy HSW, by odprawić mszę wraz ze strajkującymi w hucie. Biskup Frankowski odprawił modlitwę i dziękował za krzyż. Ważnym punktem uroczystości było wystąpienie rocznicowe jednego z twórców stalowowolskiej Solidarności Stanisława Krupki
Uroczystościami pod krzyżem przy dawnej Narzędziowni Huty Stalowa Wola rozpoczęły się w Stalowej Woli obchody 35-lecia Solidarności. Potem były uroczystości w Bibliotece Międzyuczelnianej połączone z wręczeniem odznaczeń
państwowych. Najpierw jednak działacze Solidarności i zaproszeni goście tradycyjnie spotkali się pod krzyżem przy Narzędziowni. To ważnie dla stalowowolskiej Solidarności miejsce, bo pojawił się czasie strajku i dodał sił protestującym. Jak twierdził Roman Sudoł, który był jednym z tych, co wykonali i postawili krzyż wtedy niemal cud się stał. Tym razem jednak to spotkanie było wyjątkowe, bo krzyż z uwagi na inwestycje nowej spółki stanął w nowym miejscu. Jak jednak podkreślił szef hutniczej solidarności Henryk
Szostak miejsce jest godne