Zawiadomienie odpowiednich służb leży w gestii policji, każdy może też powiadomić o takim zdarzeniu pod numerem alarmowym 997.
Dodatkowo należy wspomnieć, że pies leży przy drodze powiatowej, która została wyznaczona do największej w Polsce ścieżki rowerowej wiodącej od Kielc aż po Białystok. Marszałkowie 5 województw wydali na nią ze środków unijnych 30 mln euro.
(fot. S. Baska)
(Anna Głąb)
Jak wynika z naszych ustaleń w tym momencie ciało psa jeszcze nie zostało usunięte z pobocza w Koćmierzowie. (godz.12)
Jakie są powinności w takim przypadku, mówi oficer prasowy sandomierskiej policji Jacek Kulita:
Urzędnicy zalecili drogę pisemną, Stanisław Baska dziś rano powiadomił o całej sprawie drogą mailową Główny Inspektorat Weterynaryjny oraz kancelarię premiera.
Władze gminy informują, że zgłoszenie dostały dziś, w środę.
Mówi zastępca wójta Ewa Drzazga:
W poniedziałek nikt się po ciała zwierząt nie zgłosił, jedno zwierzę zostało zabrane w nocy, najprawdopodobniej przez właściciela, ale ciało drugiego zostało na poboczu. We wtorek sytuacja nie uległa zmianie:
48 godzin leżały na poboczu ciała potrąconych psów w miejscowości Koćmierzów w gminie Samborzec, powiat sandomierski.
Mówi mieszkaniec wsi Koćmierzów, prezes fundacji fundusz lokalny SMK Stanisław Baska: