52-letni mężczyzna zmarł z wychłodzenia w Łodynie w gminie Ustrzyki Dolne.
To pierwszy przypadek śmiertelnego wychłodzenia tej zimy na Podkarpaciu.
Leżącego przy drodze mężczyznę znalazł kierowca kursowego autobusu w odległości około 200 metrów od jego domu.
Policjanci apelują, aby widząc osobę w okolicznościach, które zagrażają jej życiu, zwłaszcza w trudnym okresie zimowym, nie pozostawać obojętnym i informować o tym służby. Taka informacja może uratować ludzkie życie.
(www.podkarpacka.policja.gov.pl)