Tak właśnie podsumowano mijającą kadencję Rady Miejskiej w Stalowej Woli.
(Marta Górecka)
Dzięki temu i kolejnym wyliczeniom uznano, że stawkę można obniżyć do 5 złotych, bo do czasu wybudowania zakładu przetwarzania odpadów nadwyżka mogłaby wynieść nawet 4 mln złotych. Ale według radnego Lucjusza Nadbereżnego, tymi sprawami oraz kwestią taryf za wodę i ścieki powinni się zająć już nowi radni. Podobnie jeśli chodzi o sprzedaż części działki wydzielonej z terenu szkoły katolickiej. Ta uchwała również została przegłosowana, choć przyszły prezydent zapowiedział, że nie na długo:
Jak ocenił, zaproponowana stawka nie jest poparta wyliczeniami. Oto komentarz radnej Joanny Grobel-Proszowskiej:
Zanim jednak doszło do podziękowań podczas realizacji programu sesji nie zabrakło nieprzyjemnych uwag rzucanych zarówno ze strony koalicji jak i opozycji w radzie mijającej kadencji.
Na sesję przygotowane zostały uchwały dotyczące m.in. obniżenia stawek za śmieci oraz utrzymanie taryf za wodę i ścieki.
Radni opozycji uważali, że te obniżki powinna wprowadzić już nowa rada, a radni koalicji, że chcą doprowadzić sprawy zaczęte do końca.
Według przyszłego prezydenta Lucjusza Nadbereżnego, między innymi fakt, że obecna koalicja chce obniżyć stawkę za selektywną zbiórkę śmieci do 5 złotych może oznaczać, że powinna ona wynosić jeszcze mniej:
Słowa podziękowań usłyszały również media, które informowały o pracach rady:
Specjalne podziękowania i upominki tak zakończyła się ostatnia Sesja Rady Miejskiej w Stalowej Woli mijającej kadencji. Podziękowań doczekali się nie tylko radni ale też współpracujący z radą naczelnicy wydziałów Urzędu Miasta Stalowej Woli oraz stalowowolskich instytucji.
Przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Kłosowski wręczał symboliczne upominki ze stosownymi dedykacjami: