Początkowo zainteresowanie przystąpieniem do pozwu zbiorowego wyraziło kilkaset osób, jednak z upływem miesięcy ta liczba systematycznie malała. Inicjatorzy wniosku przyczynę upatrują w wysokich kosztach przystąpienia do pozwu zbiorowego i kosztach sądowych.
Gdy pozew był już złożony w sądzie, to jego inicjatorzy zmienili roszczenia. Chcą ustalenia winnego, a w razie uzyskania prawomocnego wyroku indywidualnie będą dochodzić roszczeń finansowych.
Orzeczenie sądu spodziewane jest wiosną przyszłego roku dodaje Zbigniew Rusak:
Krakowski Sąd Okręgowy, przed którym toczy się postępowanie w sprawie ustalenia osób lub instytucji odpowiedzialnych za wystąpienie powodzi z 2010 roku zakończył zbieranie dowodów. Przypomnijmy, że pozew zbiorowy w tej sprawie złożyła cztery lata temu grupa mieszkańców i przedsiębiorców z prawobrzeżnej części Sandomierza, gminy Gorzyce oraz Tarnobrzega. Poszkodowani uważają, że przez zaniedbania urzędników kataklizm zniszczył domy oraz firmy.
Mówi mówi jeden z inicjatorów pozwu Zbigniew Rusak: