Remont ulicy Dąbrówki odbywa się równolegle z pracami na ulicy Fabrycznej. Na te inwestycje tarnobrzeski magistrat pozyskał blisko półtora miliona złotych z tak zwanych schetynówek. Koszt wszystkich prac to prawie 3 miliony złotych.
Mieszkańcy są zdania, także, że miasto w pierwszej kolejności powinno wyremontować ulice boczne a dopiero w drugiej kolejności ulicę Dąbrówki. To pozwoliłoby załatwić problem podstopień kompleksowo.
Wiceprezydent Tarnobrzega Łukasz Dybus mówi, że taka inwestycja ma szansę realizacji w przyszłym roku:
Prezes Tarnobrzeskich Wodociągów Antoni Sikoń zapewniał, że przy przebudowie ulicy Dąbrówki zostaną wybudowane wpusty, którymi woda będzie odpływać z drogi. Z kolei istniejąca kanalizacja burzowa ma zostać sprawdzona:
O udrożnienie lub modernizację istniejącej kanalizacji burzowej na ulicy Dąbrówki w Tarnobrzegu przy okazji prowadzonego tam remontu apelują tamtejsi mieszkańcy. Ich zdaniem planowane podniesienie nawierzchni o kilkanaście centymetrów oraz wybudowanie krawężników sprawi, że okoliczne posesje będą zalewane po każdym większym deszczu. Taki sam los będzie czekał także poboczne ulice, które w ogóle nie posiadają należytego odwodnienia.
Swoje uwagi, co do inwestycji mieszkańcy przekazali podczas spotkania z wiceprezydentem miasta, przewodniczącą osiedla oraz szefem tarnobrzeskich wodociągów – spółki, która zarządza systemem kanalizacji: