Mieszkańcy sąsiadujący z przepompownią ścieków najchętniej widzieliby instalację w innym miejscu z dala od zabudowań. Wszystko wskazuje jednak na to, że ta inwestycja nie ma na razie szansy realizacji gdyż gmina nie ma na to ani pieniędzy ani działki, na która można by przenieść obiekt.
(fot: archiwum)
Wybudowana kilka lat temu przepompownia w Sokolnikach przekazuje nieczystości z okolicznych miejscowości w kierunku oczyszczalni ścieków w Gorzycach. Na wydobywający się z instalacji nieprzyjemny zapach od lat skarżą się mieszkańcy.
Kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego w Gorzycach Leszek Węgiel podkreśla, że kilkakrotnie zmieniany był środek, którego zadaniem jest neutralizacja odoru. Obecnie testowany jest kolejny specyfik, który ma usuwać zapach siarkowodoru. Wspomóc ten proces mają kominki wentylacyjne dodaje kierownik:
Przepompownia ścieków zlokalizowana w sąsiedztwie placu Jana Pawła II w Sokolnikach w gminie Gorzyce znów uprzykrza życie okolicznym mieszkańcom. Po okresie spokoju, instalację dotknęła awaria, która spowodowała, że ścieki rozlały się w sąsiedztwie obiektu a w powietrzu znów wyczuwalny jest fetor.
Mówi pochodzący z Sokolnik, gminny radny Józef Turbiarz: