Podczas tegorocznych Dni Radomyśla i Podkarpackiego Dnia Wędliniarza ustanowiono rekord Guinnessa w zrobieniu najdłużej kaszanki, która wyniosła aż 226metrów i ważyła 335kg a także przyznano tytuł Przysmak Ziemi podkarpackiej dla 6 wyrobów wśród ,których statuetkę i tytuł otrzymali:
Czesław Stopa z Dulczy Wielkiej za boczek wędzony,
Zakład Haliny Kozik z Podleszan – za Golonkę Podleszańską
Firma Kazimierz Mrozowski z Radomysła Wielkiego – za Udziec Biesiadny
Firma Taurus z Pilzna za Szynkę Swojską Pilźnieńską
Firma Juwita z Dulczy Wielkiej za Kiełbasę Dulecką Podsuszaną
Zakład Jasiołka z Dukli za Zagrychę Rzeszowską
(Tomasz Łępa)
Jak podkreśla burmistrz Radomysła Wielkiego, Józef Rybiński tegoroczne święto pokazało, że tradycja wędliniarska pozwoliła połączyć producentów wędlin.
Nowe przepisy dotyczące wędzenia, który mogły wejść w życie były i są niezrozumiałe dla lokalnych firm produkujących wędliny.
Przepisy dotyczące wędzenia mogły także dotknąć producentów serów i ryb wędzonych.
Niezmienione przepisy pozwolą dalej funkcjonować lokalnym przedsiębiorcom wędlin- dodaje starosta powiatu mieleckiego Andrzej Chrabąszcz
Tegoroczny Podkarpacki Dzień Wędliniarza w Radomyślu Wielkim był okazją m.in. do świętowania zatrzymania wprowadzenia nowych norm UE wykluczających tradycyjne wędzenie wędlin, które to zaostrzenia mogłoby uderzyć w lokalne zakłady produkujące wędliny.
W tą walkę zaangażował się także samorząd Gminy Radomyśl Wielki- mówi z-ca burmistrza Stanisław Lonczak