Sam Niedbałowski nie chciał powiedzieć za co przyznano mu nagrodę. Próbowaliśmy się skontaktować z przewodniczącym rady nadzorczej kopalni Romanem Szymczakiem ale nie odbierał telefonu. Dyrektor do spraw ekonomiczno – finansowych – Witold Bochyński zapytany o nagrody stwierdził, że nie jest uprawnionym do udzielania informacji.
Poseł Pluta dodał, że będzie robił wszystko, żeby do podobnych sytuacji w przyszłości nie dochodziło, o ile nie uda się cofnąć decyzji rady nadzorczej. Na pytanie czy nagrody pieniężne zostaną zwrócone, likwidator kopalni – Robert Niedbałowski odpowiedział.
Kategorycznie sprawę komentuje również poseł Platformy Obywatelskiej – Mirosław Pluta, reprezentujący partię, do której należą nagrodzeni Robert Niedbałowski i Witold Bochyński. Parlamentarzysta zapowiedział, że o nagrodach poinformuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Podmiot ten przekazuje pieniądze na likwidację kopalni.
Z falą krytyki spotkała się informacja o przyznaniu zarządzającym Kopalnią Siarki „Machów” w likwidacji wysokich nagród pieniężnych. Likwidator kopalni – Robert Niedbałowski oraz dyrektor do spraw ekonomiczno – finansowych i główny księgowy – Witold Bochyński, jednogłośną decyzją pięcioosobowej rady nadzorczej przedsiębiorstwa, otrzymali po około 50 tysięcy złotych brutto.
Tarnobrzeski radny z klubu Prawo i Sprawiedliwość – Józef Motyka uważa, że dużym błędem było przyznanie tak wysokich nagród w sytuacji kiedy kopalnia znajduje się w likwidacji, nie wyznacza już nowych kierunków i nie jest rozwojowe. Stanowisko wyraził w imieniu pozostałych członków PiS.