Jak informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nadwiślański bulwar jest już otwarty dla odwiedzających, choć wciąż trwają tam prace związane ze sprzątniem i odkażaniem terenu.
Burmistrz dobrze ocenia również samą akcję ratowniczą, w której uczestniczyło blisko tysiąc osób:
Na około sto tysięcy złotych wyceniły władze Sandomierza koszty działań przeciwpowodziowych, jakie prowadzono w ostatnich dniach na ternie miasta.
Na tę kwotę złożyły się przede wszystkim koszty zakupu paliwa zarówno do samochodów służb ratunkowych, pomp oraz quadów którymi transportowano worki z piaskiem. Miasto musi zapłacić także za wyżywienie dla części służb, jakie brały udział w akcji.
Jak zapewnia burmistrz, nie będzie także większych strat w infrastrukturze. Woda wprawdzie zalała niedawno zmodernizowany nadwiślański bulwar, jednak na to byli wszyscy przygotowani zapewnia Jerzy Borowski: