Jak tłumaczył radny Sobolewski trakt, który 'wyciął' wójt gminy Raniżów, jest obecnie jedynym dojazdem do pól uprawnych.
(Paweł Galek)
Jest jeszcze inny argument za utwardzeniem drogi.
Ponad pięćdziesięciu mieszkańców Woli Raniżowskiej podpisało się pod pismem protestacyjnym przeciwko sprzedaży gminnej działki w swej miejscowości.
Nieruchomość ta może się stać w przyszłości zalążkiem dla powstania nowych działek budowlanych, stanowi również jedyne połączenie z drogą publiczną biegnącą za naszymi zabudowaniami W przypadku sprzedaży działki droga ta stanie się 'ślepą, bez możliwości wjazdu i wyjazdu pisali mieszkańcy.
Radny i jeden z mieszkańców Woli Raniżowskiej, który nie chciał sprzedaży działki, Dariusz Sobolewski poinformował, że protest odniósł pożądany skutek: