Najprawdopodobniej więc i handlujący w pawilonach Resco pozostaną na placu do czasu rozpoczęcia budowy, a ta najpewniej ruszy za 2-3 lata. Pewne jest natomiast to, że sprawa placu targowego będzie tematem dyskusji na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Stalowej Woli.
(Marta Górecka)
Ale radni koalicji łącznie z przewodniczącym rady miejskiej Antonim Kłosowskim są innego zdania, a wręczenie kupcom wypowiedzeń przez zarządcę placu wprowadziło niepotrzebne zamieszanie. Przewodniczący Kłosowski zapewnił, że przez najbliższych kilka lat kupcy będą mieli gdzie handlować.
Za to może się zmienić inkasent. Większy problem od kupców handlujących „pod chmurką” mają kupcy z pawilonów Resco, którzy dostali wypowiedzenia od miasta do końca czerwca. Nie mają gdzie się przenieść. Pojawił się jednak pomysł, by przekazać plac dzierżawcy z dobrodziejstwem inwentarza mówi Antoni Kłosowski i Prezes Spółki Resco Wojciech Konefał
Radny Lucjusz Nadbereżny stwierdził, że głosując nad wydzierżawieniem na 30 lat terenu stowarzyszeniu kupców i spółce kupieckiej nie mieli wystarczającej wiedzy na ten temat i popełnili błąd
Opozycyjni radni miejscy w Stalowej Woli chcą unieważnienia uchwały o wydzierżawieniu terenów na placu targowym pod budowę hal. Zaś Przewodniczący Rady Miejskiej zapowiada, zmianę zarządcy placu. Takie informacje przekazali podczas programu interwencyjnego z udziałem kupców. A ci byli rozgoryczeni między innymi tym, że większość handlujących na placu targowym gdzie znajdują się pawilony Resco również sprzedający 'pod chmurką dostała wypowiedzenia miejsc do handlowania
