Za wypalanie traw grozi grzywna do 5 tys. zł, a w przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, od roku do 10 lat więzienia. Rolnicy dodatkowo mogą stracić część dopłat bezpośrednich.
Przełom zimy i wiosny to czas, kiedy wzrasta ilość pożarów łąk i nieużytków. Od początku lutego Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu odnotowała już 128 takich zdarzeń. Tylko wczoraj strażacy wyjeżdżali aż 32 razy.
W społeczeństwie wciąż panuje przekonanie, że wypalenie suchej trawy spowoduje likwidację chwastów i użyźnienie gleby. Efekt jest całkowicie odwrotny, a w płomieniach bardzo często giną zwierzęta zarówno te dzikie jak i domowe. Są również zagrożeniem dla okolicznych zabudowań.
Mówi rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu – starszy kapitan Jacek Widuch: