Jak zapowiada burmistrz, kontrolę nad wodą będzie chciała trzymać gmina.
(Marta Górecka)
Z zachowanej dokumentacji wynika, że skład chemiczny wód podziemnych jest podobny jak w Solcu słynącym z solanek siarczkowych. Wody te są nieocenione w leczeniu chorób skóry, czy chorób reumatycznych i zwyrodnieniowych. Czy tak będzie, pokażą badania, a póki co już gmina się rozgląda i wstępnie rozmawia z potencjalnymi inwestorami:
Kiedy już odwiert dotrze do wody, przyjdzie czas na próbne pompowania i oczyszczanie odwiertu. Dopiero potem przyjdzie czas na pobranie próbki wody podziemnej do badań. Ale burmistrz Wójcik jest przekonany, że właściwie będzie to tylko formalność i potwierdzą się ekspertyzy z lat 60:
Już niewiele metrów dzieli gminę Zaklików od przekonania się czy podziemne wody w Lipie nie są zwykłymi wodami. Odwiert, który ruszył na początku roku, ma już głębokość ponad 170 metrów i być może jeszcze w tym tygodniu dotrze do wody.
Mówi burmistrz Zaklikowa Zdzisław Wójcik: