Nielegalną plantację konopi indyjskich wykryli policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP Kielce na terenie powiatu staszowskiego. Mundurowi zabezpieczyli łącznie 15 krzewów w tym dwa w trakcie suszenia.
Informację o uprawie nielegalnych konopi mieli policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, którzy na co dzień walczą z przestępczością narkotykową. Funkcjonariusze wpadli na trop mieszkańca gm. Szydłów, który na swojej działce uprawiał marihuanę. Właściciel został zatrzymany gdy pielęgnował swoje rośliny. Mundurowi ujawnili je w kilku miejscach. Część rosła w specjalnie przygotowanym tunelu foliowym, część w kompleksie leśnym przy posesji, a dwie kolejne rośliny zostały znalezione, gdy suszyły się w budynku gospodarczym.
Policjanci zabezpieczyli łącznie 15 krzewów nielegalnych konopi. Jak się okazało, ich właścicielem był 25-letni mężczyzna. Stróżom prawa tłumaczył, że uprawiał je jedynie na własny użytek. Mieszkaniec gm. Szydłów trafił do policyjnego aresztu. Za uprawę zabronionej przez prawo rośliny odpowie przed sądem.
(Marcin Gabrek)
Nielegalna plantacja konopi indyjskich.
