Komendant Misiak zwraca również uwagę, że mimo tego, iż na bazarze jest coraz mniej kupców, to wciąż jest tam problem z niewystarczającą liczbą parkingów.
(Paweł Galek)
Malejąca liczbą handlujących powoduje, że dzień targowy trwa coraz krócej.
Co ciekawe, zaraz po przenosinach bazaru ze stadionu na plac przy ulicy Sportowej kupców było aż nadto.
Na placu przy ulicy Sportowej w Mielcu, gdzie dwa razy w tygodniu odbywają się targowiska, coraz częściej widać puste stanowiska. Mówi komendant Straży Miejskiej w Mielcu Arkadiusz Misiak.