Uroczyste odsłonięcie tablicy poświęconej Polakom, którzy zginęli na Wschodzie, w 70. rocznicę rzezi wołyńskiej odbędzie się dziś o godzinie 17.00 na cmentarzu komunalnym w Nowej Dębie.
– 11 lipca wspominamy tragiczne wydarzenia, jakie rozegrały się na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, na wschodnich rubieżach II Rzeczypospolitej. Przywołujemy pamięć tych Polaków, których sąsiedzi – Ukraińcy pozbawili życia, często w bardzo brutalny i nie do opisania sposób – mówi burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon. – Ten mord był powodowany polityką ukraińskich nacjonalistów, dążących do wyczyszczenia Wołynia i Małopolski Wschodniej z ludności polskiej (ale także i żydowskiej), aby w wyniku przyszłych międzynarodowych postanowień utworzyć państwo ukraińskie na czystych etnicznie terenach, co miało wzmagać rację istnienia takiego państwa.
W niedzielę11 lipca 1943 r. akcja mordowania Polaków przyjęła powszechny i bardzo skoordynowany charakter, dlatego ta data jest symbolem Wołyńskiej Rzezi. Jest symbolem przerwania nici porozumienia pomiędzy oboma narodami, współżyjącymi ze sobą od wieków.
– Chcąc włączyć się w dzieło upamiętnienia tych wydarzeń nowodębski samorząd ufundował tablicę, która zostanie umieszczona na Krzyżu II Wojny Światowej, na cmentarzu w Nowej Dębie. Tablica ta będzie poświęcona także wszystkim tym Polakom, którzy zginęli na Wschodzie: deportowanym na Syberię i do Kazachstanu, do Kołymy, oficerom pomordowanym w Katyniu, żołnierzom Armii Krajowej wybitym w czasie obławy augustowskiej. I tym, których pozbawiono życia na Wołyniu i we Wschodniej Małopolsce. Rocznica tych ostatnich tragicznych wydarzeń jest odpowiednim momentem na odsłonięcie takiej tablicy – podkreśla burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon.
(Joanna Sarwa)
Nowa Dęba. W rocznicę Rzezi Wołyńskiej.
