Z kolei przewodniczący rady powiatu Dariusz Bukowski zapowiada, że w sytuacji, gdy nie uda się znaleźć porozumienia z gminą Gorzyce, powiat wybuduje z własnych środków chodnik w Furmanach, na takiej długości, na jaką pozwolą zarezerwowane w budżecie pieniądze.
Wójt Gorzyc Marian Grzegorzek podkreśla, że gmina jest zainteresowana dołożeniem się do budowy chodnika w Furmanach, jednak do tej pory nie został przedstawiony projekt tej inwestycji. Jak dodaje wójt z ostatniego pisma od władz powiatu wynika, że dokumentacja ma być przedstawiona w czerwcu.
Na chwilę obecną sfinansowanie inwestycji w 50% jej wartości nie jest możliwe uważa Marian Grzegorzek:
Nową nawierzchnię i krawężniki w zeszłym roku wykonało starostwo powiatowe w Tarnobrzegu z pieniędzy na usuwanie skutków powodzi. Zgodnie z ustaleniami z ostatniego konwentu wójtów i burmistrzów wybudowanie samego chodnika miało zostać sfinansowane po połowie z budżetu starostwa powiatowego i gminy Gorzyce.
Mówi przewodniczący rady powiatu Dariusz Bukowski:
Mieszkańcy Furmanów w gminie Gorzyce zastanawiają się, kto i kiedy dokończy budowę chodnika przy głównej drodze w ich miejscowości. W zeszłym roku położono tam krawężniki, i wylano nowy asfalt. O samym chodniku już zapomniano – twierdzą mieszkańcy.
Drogą, przy której miała powstać inwestycja, jest często uczęszczana, bowiem mieszkańcy chodzą tędy do miejscowej szkoły, sklepu czy kościoła. O ile w lecie brak chodnika nie jest tak bardzo uciążliwy, o tyle w zimie przy intensywnych opadach śniegu piesi już nie mają tak łatwo.
Potwierdza to sołtys Furmanów Wiesław Biskup: